[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wszyscy mężczyżni zdolni do noszenia broni jako ochotnicy zgłaszali
się do służby wojskowej. Armia rosyjska spotykała się z poparciem
165
prawie całego społeczeństwa gruzińskiego, które nienawidziło Turków. Po zakończeniu wojny w
1878 r. Rosja uzyskała na Kaukazie nowe posiadłości, między innymi teren Adżarii zamieszkany
przez muzułmańską ludność mówiącą językiem gruzińskim. Fanatyzm religijny Adżarów był
przyczyną nienawiści, zjaką odnosili się oni do wszystkich chrześcijan, a więc zarówno do Rosjan,
Ormian, jak i do swych braci prawosławnych Gruzinów. Administracja carska popełniała zresztą
sporo błędów, między innymi traktując Adżarów, tak samo jak Turków, jako zdecydowanych
wrogów. Niejednokrotnie więc konfiskowano im ziemie, zabierano żywność lub żwierzęta
gospodarskie. Niekiedy w bardzo nieudolny sposób próbowano zmusić ich do porzucenia islamu i
powrotu do prawosławia. Doprowadziło to do poważnego zaostrzenia stosunków. Pod wpływem
propagandy tureckiej pewna liczba Adżarów emigrowała z okolic Batumi na obszary państwa
osmańskiego. Pozostała zaś ludność wykazywała wyrazną niechęć do wszystkich chrześcijan.
Natomiast główne miasto Adżarii Batumi (oficjalnie nazywane przez władze carskie: Batum)
zaczęło przeżywać poważny rozwój gospodarczy. Stało się ono jednym z najważniejszych portów
zachodniego Kaukazu. Powstało tam wiele zakładów przemysłowych. Samo też miasto rozwijało
się bardzo szybko. Osiedlali się w nim Gruzini, Rosjanie, Ormianie, Grecy i przedstawiciele innych
narodowości. Prze-bywający tam w początkach lat dziewięćdziesiątych polski zesłaniec, Edward
Strumpf, tak opisywał miasto: Batum - to miasto tureckie, które po ostatniej wojnie przeszło pod
panowanie rosyjskie. Znaczną część jego mieszkańców stanowią Turcy, oprócz nich mieszka tu
dużo Greków, przedstawicieli różnych plemion gruzińskich i innych narodo-wości kaukaskich oraz
sporo Europejczyków i Francuzów, Niemców i innych. W porcie batumskim spotkać można statki
niemal ze wszystkich krajów kuli ziemskiej, a to dzięki wielkiemu handlowi naftą i produktami jej
destylacji, nadchodzącymi koleją żelazną z przeciwległego krańca ziemi kaukaskiej - z Baku .
O ile w Adżarii po 1878 r. szybko nastąpiło wielkie ożywienie gospodarcze, to znacznie dłużej
skutki wojny odczuwała Abchazja. Turcy całkowicie spustoszyli tamte tereny. Wycofując się,
zmusili znaczną część ludności muzułmańskiej do przesiedlenia się w granice państwa
osmańskiego. Tak więc gdy przed wybuchem wojny w 1877 r. liczba mieszkańców Abchazji
wynosiła 78 tys., to po jej zakończeniu zostało 46 tys., ubytek więc ludności wyniósł 41 %. Na
miejsce wysiedlo-nych muzułmańskich Abchazów i Gruzinów zaczęli tam osiadać przy-bysze z
innych obszarów Gruzji, także z Rosji, z Ukrainy, nawet z Estonii, wreszcie zaś Grecy i Ormianie.
W latach osiemdziesiątych XIX w. w całym imperium carskim
wzrosły tendencje rusyfikacyjne. Wystąpiły one również na terenie
Gruzji. Niektórzy carscy dostojnicy zaczęli podejmować próby rozbicia
jedności narodowej Gruzinów, aby tym łatwiej wynarodowić słabe
grupy regionalne. Z inicjatywy ówczesnego kuratora kaukaskiego, nie-
jakiego Janowskiego, rozpoczęto akcję mającą na celu wyodrębnienie
mieszkańców Megrelii, którzy używali jednego z dialektów gruzińskich,
166
jako oddzielnego narodu. Stworzono więc dla Megrelczyków odrębny alfabet oparty na wzorach
rosyjskich. Rozpoczęto wydawanie w tym alfabecie pism i książek dla ludu. Akcja ta nie przyniosła
poważniejszych rezultatów. Jednocześnie spowodowała oburzenie inteligencji gruzińskiej. Nawet
ci, którzy w poprzednich latach reprezentowali tendencje ugodowe w stosunku do Rosji, zaczęli
wyraznie przechodzić do opozycji. Na lata osiemdziesiąte przypada też silna rusyfikacja
szkolnictwa. Ze szkół usunięto prawie całkowicie język gruziński. Niektórzy zaś nauczyciele
swym nietaktownym zachowaniem doprowadzali do nie-potrzebnych zadrażnień, które kończyły
się ostrymi konfliktami. W 1886 r. rektor seminarium w Tbilisi, Czudiecki, słysząc uczniów
rozmawiających wjęzyku gruzińskim, w prowokacyjny sposób nazwał go językiem psów .
Wówczas jeden z oburzonych młodzieńców zabił Czudieckiego. Fakt ten wywołał wielkie
poruszenie w Tbilisi zarówno w środowisku gruzińskim, jak i rosyjskim. Przemawiając z okazji
pogrzebu Czudieckiego egzarcha Gruzji Paweł nieoględnie wyraził się w taki sposób, że zostało to
poczytane za wyklęcie całego narodu gruzińskiego. Zaprotestował przeciw temu marszałek
szlachty guberni tbiliskiej, książę Dmetre Kipjani, domagając się ustąpienia egzarchy, który w
kraju przeklętym nie ma co robić i powinien natychmiast opuścić Gruzję . Za swe wystąpienie
marszałek Kipjani karnie został zesłany do Stawropola na północno--wschodnim Kaukazie. W całej
Gruzji zapanowało olbrzymie porusze-nie i względnie poprawnie układające się stosunki rosyjsko-
gruzińskie uległy gwałtownemu pogorszeniu.
Ten stan rzeczy wyraznie zaniepokoił rozsądniejszych przedstawicieli carskiej administracji.
Podjęto próby dokonania zmian w dotychczaso-wej działalności politycznej na terenie Gruzji.
Najbardziej jednak nie-przejednane sfery carskiego reżimu torpedowały wszelkie działania
zmierzające do załagodzenia sytuacji. Istniejący więc konflikt pogarszał i tak złe nastroje wśród
szerokich rzesz społeczeństwa gruzińskiego. Pod koniec XIX stulecia wśród gruzińskiej
inteligencji nastąpiły wyrazne przegrupowania. Rozgorzały też silne spory ideologiczne.
Szczególną aktywność wykazywały dwa pozostające z sobą w konflikcie odłamy, a mianowicie
tzw. Pierwsza grupa ( Pirweli dasi ), w której poważną rolę odgrywali literaci i działacze
społeczni, Ilja Czawczawadze oraz Akaki Cereteli, oraz tzw. Druga grupa ( Meore dasi ),
pozostająca pod dowództwem Niko Nikoladze, Giorgi Ceretelego i in. Poglądy pierwszego odłamu
były bardziej umiarkowane, przyszłość Gruzji upatrując w rozwoju rolnictwa. Znacznie bardziej
postępowy był natomiast drugi odłam, który wskazywał na konieczność tworzenia nowoczesnego
przemysłu i szybkiej likwidacji reliktów dawnych stosunków feudalnych.
Wśród inteligencji gruzińskiej zaczęły działać również grupy bardziej radykalne. Tak np. jeszcze w
latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych znaczną aktywność wykazywała grupa głosząca hasła
rosyjskich narod-ników. Jednak w 1876 r., po bardzo ostrych represjach ze strony carskiej policji i
żandarmerii, została ona rozbita. Niemniej i w latach pózniejszych szerzyły się wśród inteligencji
gruzińskiej idee radykalne.
168
STRUKTURA DEMOGRAFICZNA
Pod koniec XIX i na początku XX w. nadal szybko wzrastała liczba ludności Gruzji. Jak już
wspomniano, według niezbyt dokładnych danych spisowych z 1865 r., na terenach, które obecnie
wchodzą w skład Gruzińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, a które wówczas znajdowały
się pod władzą Rosji, mieszkało 1190 tys. ludności.
Spisem tym nie zostały objęte tereny Adżarii, która wówczas należała
[ Pobierz całość w formacie PDF ]